Sobotnia wycieczka rowerowa z moimi podopiecznymi była podsumowaniem tego jakże innego niż wszystkie sezonu. Potrzeba zobaczenia się na żywo i w plenerze była ogromna, dlatego wybrałam właśnie rowery, a nie spotkanie w zamkniętej przestrzeni kawiarni czy mieszkania.
Jechałyśmy wzdłuż Rezerwatu Wysp Zawadowskich podziwiając naturę, a potem pojechałyśmy na Plażę Wilanowską zrobić piknik... tzn zamierzałyśmy tam dotrzeć ale okazało się, że woda wezbrała tak bardzo, że dojścia do plaży nie było! Piknik zatem urządziłyśmy na trawie przy ścieżce i było cudownie!
Kocham spotkania na żywo z moimi Super Babkami i tego bardzo mi brakowało przez lockdown. Cieszę się, że mam taką wspaniałą ekipę kobiet wokół siebie... wspierającą się, nieoceniającą, akceptującą się.
Dziękuję wszystkim moim Super Babkom za to, ŻE JESTEŚCIE!
Comments